poniedziałek, 27 czerwca 2016

hAu hAu hAuL #2

Nikowe urodziny, dzień dziecka... w tym miesiącu pretekstów do zakupów było kilka i standardowo w moje zakupoholiczne łapki wpadło co nieco mniej lub bardziej ale w gruncie rzeczy potrzebnych psich akcesoriów.




Worek NB ~ worek to super alternatywa dużego plecaka czy nieporęcznej torby. U mnie świetnie sprawdza się zarówno podczas spacerów jak i treningów. Pomieści chyba wszystko co jest mi niezbędne i co zawsze może się przydać.

 Paka Zwierzaka ~ od dawna polowałam na taką paczkę niespodziankę, a Nikowe urodziny moim zdaniem były jednym z najodpowiedniejszych momentów jej nabycia.

Apteczka ~ według mnie jest to jeden z podstawowych gadżetów niezbędnych na spacerach i nauczona doświadczeniami z ostatniego grupowego spaceru śmie twierdzić, że jej noszenie przy sobie jest wręcz konieczne.

Bidon 25oml ~ bidon o pojemności 500 ml mam już od dawna i sprawdza się nieźle w przypadku podróży/działkowania, jednak na spacery zdecydowanie lepszą alternatywą jest ten mniejszy egzemplarz.

Szelki Piesky ~ identyczny wzór dla obu terrorów.
.. 

Pasy samochodowe ~ bezpieczeństwo przede wszystkim
Suplement ~
 po ostatniej konsultacji z weterynarzem dostaliśmy zalecenie aby dla Nika stosować suplement na stawy, nie jest tajemnicą, że piecho skończył już 8 lat a na zejście z areny aktywnego życia tak szybko raczej się nie zdecydujemy, ponieważ nie ma żadnych przeciwwskazań co do uprawianych przez nas sportów.

Frisbee Trixie ~ frisbee'ujemy, frisbee'ujemy ... nadszedł czas przetestowania frisbee ciut większego od 15 cm średnicy... wbrew moim obawą okazało się,że atrakcyjność dekielka rośnie wraz z jego wielkością.


JW Pet Hol-ee Bowler  ~  bo piłeczek nigdy za wiele

JW PET Rattle Ball ~ kotełkowi też od życia się coś należy


Pan Kukurydza ~ ... ja nie jestem bezpieczna nawet w Kauflandzie ...

Piszcząca piłką ~ jedna z naszych wygranych w konkursie z okazji 15 lecia naszej kliniki.

Myszki  ~ kociołkowelove

Grzebień TRIXIE  ~ doczesny "czesacz" postradał ząbki



Trawka TRIXIE  ~ "kocie też krowa" trawę gryźć musi

piątek, 17 czerwca 2016

Projekt holidays_challenge

Ostatnimi czasy sporo się mówi o wyzwaniach,które pies lubi mieć wyznaczane jak i o ważności ich wykonywania w celu podnoszenia własnej wartości czy nawet samego czerpania radości z pracy z właścicielem.
Człowiek również czuje potrzebę stawiania sobie celów i sukcesywnego dążenia do ich realizacji.
Nie bez powodu każdego roku wytyczamy sobie postanowienia noworoczne.

*ܫ*     *ܫ*     *ܫ*

Przyjemne z pożytecznym

Temat aktywnego spędzania czasu z psem już nie jest nikomu obcy, a wręcz przeciwnie - stał się główną formą spędzania wolnego czasu każdego psiarza.

__________________________________

Projekt holidays_challenge to mój autorski pomysł na motywację psiarskiego towarzystwa, polega on na podjęciu się wyzwania i pisząc w skrócie - zrealizowaniu go.


Wspólne spacery, treningi, socjale i wyjazdy to czynności tworzące spójną układankę z perspektyw na wakacje każdego szanującego się włściciela.

Wyzwanie  Pies

Już jakiś czas temu postanowiłam iż tegoroczne wakacje upłyną nam pod znakiem regularnych treningów, długodystansowych spacerów oraz ogólnej beztroski.

Muszę się przyznać,że należę do osób lubiących wyzwania, wysoko stawiających poprzeczkę w dążeniu do ich osiągnięcia i wytrwale zmierzających do realizacji zamierzonych celów.
Lubię mieć czarno na białym zadania, ponieważ wówczas jestem w stanie je zrealizować.

Projekt holidays_challenge

Projekt ten ma stanowić motywację dla |dog|blogerów,którzy wakacje podobnie jak ja zamierzają spędzić w aktywnej "atmosferze".

Owy projekt obejmuje 3 grupy o określonym stopniu zaawansowania.




 Grupa I została zaprojektowana dla osób, które dopiero wdrażają się w aktywne spędzanie czasu ze swoim psem.

Osoby decydujące się na dołączenie do grupy I stawią czoła następującym rywalizacją i zadaniom.

https://www.endomondo.com/challenges/29024893

Rywalizacja utworzona na endomondo w celu rejestracji przebytych kilometrów.

+

2 wyuczone sztuczki



Ta grupa została stworzona dla osób bardziej zaawansowanych i o większych możliwościach.

Osoby decydujące się na dołączenie do grupy II stawią czoła następującym rywalizacją i zadaniom.

Rywalizacja utworzona na endomondo w celu rejestracji przebytych kilometrów.


+

3 wyuczone sztuczki




Owa grupa została utworzona dla osób o dużych możliwościach i stanowczo długim stażu.
Osoby decydujące się na dołączenie do grupy III stawią czoła następującym rywalizacją i zadaniom.

Rywalizacja utworzona na endomondo w celu rejestracji przebytych kilometrów.


 +

 5 wyuczonych sztuczek

Dodatkowo każdy uczestnik ma za zadanie wyznaczyć sobie cele, które przez okres od 27 VI[lub 1 VII] - 31 VIII będzie chciał osiągnąć ze swoim futrem.
[zasada zeszłorocznego Projektu 62 autorstwa Magdy od Fibi ]


Na przebycie w zależności od wybranej grupy [50km/150km/200+km] oraz próbę "naprawienia" czworonoga każdy uczestnik ma czas od 27 VI[lub 1 VII] - 31 VIII.


__________________________________

Osobiście wraz z korporacją podjęłam się wyzwania, zdecydowałam się na grupę III, może niekoniecznie mamy długi staż jednak wakacje są tylko raz w roku więc trzeba korzystać pełną parą.


CeLe


Dla sprostowania legenda

* cele yorkie corporation
* cele Maxi
* cele Niko
* moje cele



__________________________________

Serdecznie zapraszamy do projektu holidays_challenge
!¡!



 WcHoDzIsZ w To !¿!

sobota, 4 czerwca 2016

| Recenzja | Szelki norweskie Lovoldo


Letnia pogoda i wakacyjna aura wręcz zachęcają do nabycia czegoś z kolekcji wiosna/lato.


...
Cud, miód, arbuzy

Arbuzowelove


W arbuzowym wzorze zakochałam się całkiem niedawno a świadomość,że mogę w niego ubrać korporację zadecydowała o wyborze nowych szelek.


Szelki nie licząc wzoru materiału i ogólnej kolorystyki muszą dodatkowo spełniać szereg innych preferencji przez co bez znaczenia nie pozostaje również wybór szyjącej firmy.
Kierując się osobistymi wymaganiami i oczywiście dostępnością arbuzowej tkaniny natrafiłam na Lovoldo.

Firma już na początku sprawia dobre wrażenie, a rozmowa z utalentowaną producentką już tylko upewnia w przekonaniu,że natrafiliśmy na kompetentną, kochającą to co robi osobę.


Tym razem bezapelacyjnie zdecydowałam się na szelki norweskie,które według mnie na terrierach wyglądają zacnie.





Ogromnym plusem handmade'owych firm w tym właśnie Lovoldo jest możliwość samodzielnego zaprojektowania akcesoriów.

Klient może wybrać szerokość oraz kolor taśmy nośnej, a także wzór taśmy ozdobnej i rodzaj podszycia.


Cechą charakteryzującą szelki norweskie jest również ich szycie na miarę, zapewnia to wyjątkową wygodę i pewność dotyczącą dopasowania szeleczek nawet do najbardziej niewymiarowego czworonoga. 

...

Norwegi są jednymi z najwygodniejszych i zarazem najbezpieczniejszych szelek. Pasek na przedpiersiu jest umocowany tak, by nie naciskał na szyję psa, a na jego klatkę piersiową. Podszycie z neoprenu znacząco podnosi komfort użytkowania; materiał ten dodaje szelkom miękkości i zapewnia lepszą wentylację pomiędzy skórą a szelkami. Rączka umiejscowiona nad grzbietem psa jest bardzo praktyczna - ułatwia złapanie i przytrzymanie czworonoga.



O jakości produktów,z których wykonywane są ów akcesoria mieliśmy okazję przekonać się testując je w różnych warunkach czy to atmosferycznych czy "środowiskowych".



WyTrZyMałoŚĆ

Tkaniny, z których wykonane są szelki mają wyjątkowy design.

Materiały są mocne i wytrzymałe, podczas prania nie tracą koloru.



Okucia są trwałe i odporne na uszkodzenia.
Nie prowadzą do uszkodzeń tu również otarć materiału na rączce.


Klamry sprawiają wrażenie porządnych i rzeczywiście takie są.
Zapinają się z łatwością, nie mają możliwości jednak aby roztworzyły się same.

Neopren jest miły w dotyku "nie kołtuni" się,genialnie dopasowuje do psiego ciała i jest bardzo przyjemny.
Sierść fajnie "schodzi" z ów podszycia,wystarczy jedno przetarcie wilgotną dłonią a na neoprenie nie ma ani jednego kłaczka.
[testowane przez Bonnie]


WyKoNaNiE


Szelki wykonane są z materiałów najwyższej jakości.

Szyte są mocnymi ściegami zapobiegającymi "rozerwaniom".



TeSt


Kilka tygodni notorycznego noszenia, podczas zabaw,treningów, wodowania, zabaw "grupowych" itp. szelki nadawały się już tylko do wyprania.

Brud z materiału zszedł bardzo szybko, a co więcej ani podszycie ani taśma nieuległa  najmniejszemu uszkodzeniu czy nawet odbarwieniu.


BeFoRe

AfTeR

O fIrMiE

Lovoldo dysponuje:



~ szelki

- norwegi
- guardy
- step - in'y
~ obroże
~ smycze
~ apaszki
~ sukieneczki tiulowe/muchy
-hafty


Obsługa firmy Lovoldo jest bardzo,bardzo miła, a słowa typu "W którym miejscu znajdują się zatrzaski, żeby psiaków nie otarły"  świadczą wyłącznie o trosce o komfort klienta oraz o kompetencjach osoby prowadzącej firmę.

Akcesoria firmy Lovoldo szyte są z ogromnym zaangażowaniem i na każdym kroku widać wkładane serce w tworzenie owych rzeczy.
Zamówienia są realizowane w szybkim tempie co dla osób tak niecierpliwych jak ja jest ogromnym plusem.



PoDsUmOwUjĄc:


+



 Obsługa jest bardzo miła i kompetentna, w szycie akcesoriów wkładane jest mnóstwo serca i miłości.

 Szelki są wykonane z najwyższej klasy nietuzinkowych materiałów.



 Akcesoria świetnie prezentują się na włochatych.


Znakomitej jakości okucia i tkaniny



-

Brak


Link do fanpage


HaU HaU HaU


Link do strony internetowej
HaU HaU HaU